niedziela, 11 marca 2018

Wizyta na warsztatach dla trenerów

W sobotni poranek odwiedziłem trenerów, szkolących się na warsztatach zorganizowanych przez prawdziwych pasjonatów z projektu Piłka Nożna Dla Dzieci - Jakuba Śpiegowskiego oraz Michała Stolarskiego. Szkolenie odbyło się na obiektach bydgoskiego Zawiszy, w moim rodzinnym mieście - Bydgoszczy. Miałem okazję, choć przez chwilę zajrzeć do świata, który dla sportowego rodzica owiany jest tajemnicą ;)
 Tak sobie myślę, że w świecie dziecięcej piłki przenikają się trzy równoległe płaszczyzny: świat dzieci, rodziców i trenerów. Do każdego z nich, dwie pozostałe grupy mają w jakimś stopniu ograniczony dostęp. Wiadomo, że trenerzy zupełnie inaczej rozmawiają w swoim gronie, a inaczej z nami rodzicami i małymi zawodnikami. Podobnie rodzice i dzieci.
Podczas warsztatów dla trenerów, mogłem przez chwilę poobserwować ich "od kuchni", zobaczyć z jakimi wyzwaniami muszą się mierzyć i jak z ich perspektywy wygląda codzienna praca. Bardzo ciekawe doświadczenie. Zainteresował mnie sposób prowadzenia warsztatów. W jednym z komentarzy po szkoleniu przeczytałem, że fachowcy z PNDD nie narzucają swojego toku myślenia, są otwarci na dyskusję i głosy z sali. W pełni się z tym zgadzam. Przykładem może być internetowa burza, która po przegranej juniorów Legii 0:14 rozpętała się w sieci. Jedni twierdzili, że to wina szkolenia przez zabawę z zaniedbaniem presji na wynik, inni, że to wina zbyt dużej presji na wygrywanie. Prowadzący warsztaty słusznie zauważyli, że w długotrwałym procesie szkolenia zawodników, ważna jest harmonia. Nie ma osób, które mają rację w stu procentach. Ważna jest zabawa, ważne są wyniki, ale najważniejszy jest rozwój. 


Niestety ze względu na napięty, sobotni grafik taty piłkarza, nie mogłem zbyt długo uczestniczyć w warsztatach. W tym dniu młody brał udział w sparingu oraz został zaproszony na piłkarskie urodziny kolegi z byłej drużyny - Zawiszy Bydgoszcz. 

Na urodzinach kolegi Olka mega zaskoczenie - meczyki w "BumBall". Dzieciaki były zachwycone! 

Po krótkim, ale inspirującym udziale w warsztatach, myślę sobie, że takie zajęcia powinny być pozycją obowiązkową dla wszystkich trenerów szkolących najmłodszych piłkarzy. Nie tylko ze względu na tematykę, czyli np.: specyfikę treningu dzieci, postawę trenera, współpracę z rodzicami, komunikację z dziećmi itd, ale także na możliwość wymiany informacji i poznania punktu widzenia kolegów z branży.

Fajną opcją byłby także takie warsztaty dla rodziców. Jeśli na naszej drodze spotkamy trenera, który wprowadzi nas w zakamarki świata dziecięcej piłki, to mamy szczęście. Często jednak rodzice muszą sami zdobywać wiedzę, metodą prób i błędów, dlatego takie warsztaty mogły by wiele ułatwić i pozwolić uniknąć prostych błędów. Chociażby darcia się z linii boiska w stylu: Strzelaj, podaj. ;)

p.s. Piłka Nożna Dla Dzieci - dobra robota!

[ŁO, tata piłkarza]

Prześlij komentarz

Wpisz szukane słowo i wciśnij Enter