Dwudziestka Bońka i lewa noga Mirka Okońskiego, czyli supermoce

Olek podczas treningu z Moniką Kazimierczak

Potraktujcie ten wpis z przymrużeniem oka. Jak każdy lekko nawiedzony tata, lubię czasami dopisać jakąś ciekawostkę do przygody piłkarskiej mojego młodego Okonia :)

Boniek w Zawiszy grał z numerem 20 na koszulce

Fani historii piłki nożnej na pewno mają takie informacje w małym palcu. Ja przyznaję, nie wiedziałem i pewnie do dzisiaj bym nie zwrócił na to uwagi, gdyby nie ówczesny trener Olka z Zawiszy, na którymś treningu powiedział mu, że numer, który nosi na koszulce zobowiązuje. W końcu taki sam numer nosił dumnie obecny prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, wychowanek i zawodnik Zawiszy Bydgoszcz, Zbigniew Boniek.

Olek podczas jednego z turniejów, w którym grał z nr 20 z Zawiszą Bydgoszcz

Wśród kilkudziesięciu numerów, Olek wylosował właśnie numer 20. Koszulka Zawiszy z tym numerem wisi dziś w pokoju chłopaków.  To supermoc nr 1 :)

Pierwsza piłkarska koszulka Olka Zawiszy Bydgoszcz, nr 20

 

 Mirosław "Okoń" Okoński, legenda polskiej piłki

To jedna z moich ulubionych rodzicielskich historyjek. Jeśli napiszę wam, że Olek nosi takie samo nazwisko jak legenda polskiej piłki - Mirek Okoński, to słusznie uznacie, że to praktycznie nic nie znaczy. Historia jednak nabiera rumieńców, jeśli powiem wam, że Olek także jest lewonożny, nie mam pojęcia po kim, to też zupełny zbieg okoliczności. Teraz przeczytajcie uważnie, nasza rodzina, konkretnie ze strony dziadka Olka (mojego taty) pochodzi z ... Koszalina. Zgadnijcie kto jeszcze pochodzi z Koszalina? ;)

Kadr z filmu w serwisie Youtube / MIROSLAV OKONSKI - ΜΙΡΟΣΛΑΒ ΟΚΟΝΣΚΙ

 Uwierzycie? Nie ma siły, żeby w takim małym mieście losy naszych rodzin, w którymś momencie się nie przecięły. Tak wiem, to tylko historyjka, ale obiecałem sobie, że kiedyś sprawdzę czy nasze rodziny mają coś wspólnego, bo nazwisko, lewa noga i miasto to już trzy przypadki w jednym małym Okoniu. Obserwuję sobie archiwalne filmiki na Youtube z występami Mirosława Okońskiego i znalazłem trzy bardzo podobne zagrania / zachowania Olka podczas meczu, ale to na pewno moja rodzicielska wyobraźnia, bo ja przecież nie znam się na piłce.

Tak jak napisałem na początku, potraktujcie te historie z przymrużeniem oka. Jak każdy zafascynowany swoimi dziećmi tata lubię dopisać im jakieś supermoce do portfolio :P

[tata piłkarza]