niedziela, 9 grudnia 2018

Kluczowe momenty w karierze młodego piłkarza

Patrząc długofalowo na rozwój piłkarski dzieci, a następnie młodzieży, możemy zauważyć kilka punktów zwrotnych, w których stajemy przed podjęciem określonych decyzji. To momenty, w których łatwo popełnić błąd. Cześć z nich jest uniwersalna dla wszystkich, część indywidualna tylko dla nas. Kilka takich punktów postaram się opisać w tym tekście.

1. Decyzja o rozpoczęciu treningów i wybór szkółki piłkarskiej lub klubu, to niewątpliwie pierwszy kluczowy moment w karierze naszego młodego zawodnika. Nie tylko postanawiamy wychować dziecko w duchu sportowym, ale także powierzamy je trenerowi, który może rozbudzić w nim sportową pasję lub je zniechęcić do trenowania piłki. Przyznacie, że to jeden z ważniejszych momentów. O kilku czynnikach, które warto wziąć pod uwagę podczas wybierania klubu pisałem TUTAJ. Podpowiadam: Jak przetrwać pierwsze zajęcia?

2. To również ważny moment, choć rozłożony w czasie. Kiedy zaczynaliśmy treningi ze starszym synem, w jego grupie naborowej znalazło się kilkudziesięciu małych piłkarzy. Dziś trenuje z nich może z dwudziestu, a minęło zaledwie sześć lat. Czas leci, na naszej drodze pojawiają się rozmaite przeszkody. Z częścią z nich radzimy sobie bez problemu, z innymi gorzej. Przykładem takiej przeszkody może być poważniejsza kontuzja, złe relacje z kolegami z drużyny itd. Jeśli w takim momencie podejmiemy złą decyzję, może to przekreślić dalszą sportową przygodę. 



3. Kiedy przebrniemy przez pierwsze lata treningów, przez turnieje, początkowe kategorie ligowe, pierwsze trzy klasy szkoły podstawowej, to w wielu przypadkach pojawia się podjęcie decyzji o przejściu ze szkółki piłkarskiej do klubu lub również do klasy piłkarskiej. Wiele klubów właściwy nabór zawodników do danego rocznika rozpoczyna dopiero od czwartej klasy szkoły podstawowej. To moment, w którym zaczynają się formować drużyny i klasy o profilu piłkarskim. Jak dla mnie, to ważny moment, ponieważ od tej pory potwierdzamy naszą pierwszą decyzję o podjęciu treningów i wyrażamy wolę na ich kontynuację w starszych kategoriach wiekowych.
Nie ma jednak reguły. W wielu klubach takie przejście jest niezauważalne i nie ma wpływu na rozwój piłkarski. Osobiście znam chłopca, który trenował dwa razy w tygodniu, nie chodził do klasy piłkarskiej, a został zaproszony na testy do profesjonalnego, dużego klubu.

4. Przejście z Orlika do Młodzika, to moment kiedy kończy się granie na małym boisku, a rozpoczyna przedsmak prawdziwej piłki. Wraz ze zmianą kategorii ligowej, zmienia się również kilka innych rzeczy. Zaczynamy wykonywać auty poprzez wyrzut rękoma, gramy na większym boisku w 8+bramkarz, na większe bramki, musimy opanować większe odległości przy podaniach i strzałach na bramkę, liczy się szybkość i siła. Nadal jednak trenerzy mogą dowolnie rotować składem podczas meczu. Niektórzy trenerzy twierdzą, że właśnie w tym momencie widać, czy dany zawodnik ma potencjał, żeby zaistnieć kiedyś w profesjonalnej piłce.

5. Mijają dwa lata w Młodziku i nasi piłkarze stają się Trampkarzami, a po kolejnych sezonach Juniorami. Grają w 11, jednak nieco krócej niż seniorzy, jeśli się nie mylę to Trampkarze 2 x 40 minut, a Juniorzy 2 x 45 minut. W tych kategoriach wiekowych obowiązują już stałe składy meczowe plus konkretna ilość zmian w meczu (poprawcie mnie proszę w komentarzach jeśli się mylę).

6. Kończy się beztroski wiek Juniorski i stajemy przed kolejną, tym razem bardo trudną decyzją - co dalej. Czy nadal chcemy zostać piłkarzami, czy stawiamy na naukę, pracę lub inne życiowe cele. Ponoć to jeden z najtrudniejszych momentów w karierze młodego piłkarza. Każda z decyzji jaką podejmie może mieć zarówno bardzo pozytywne jak i negatywne skutki. Samo przejście do piłki seniorskiej jest także trudne pod względem fizycznym. Trafiamy na ogranych, starszych zawodników i tutaj radzą sobie tylko najbardziej wytrwali.

7. Ten moment, podobnie jak nr 2 może się wydarzyć w dowolnym momencie szkolenia piłkarskiego. Nagle otrzymujemy telefon i stajemy przed decyzją czy przenosimy młodego piłkarza do klubu, który się do nas zgłosił, czy zostawiamy go w dotychczasowym środowisku. Zarówno jedno jak i drugie wyjście może mieć różne skutki. Wyobraźmy sobie 12-latka, który wyjeżdża do innego miasta, mieszka sam w internacie z dala od rodzinnego domu i podczas swojego krótkiego życia nawet nie zdążył nawiązać silnej więzi z rodzicami. Nagle musi sobie radzić sam z presją w szkole i na boisku. W takiej sytuacji jedni poradzą sobie doskonale, inni odpadną. 



Jak widzicie to tylko kilka przykładów punktów zwrotnych, w karierze młodych zawodników. Decyzje , które w nich podejmiemy mogą okazać się strzałem w dziesiątkę, ale również totalnym niewypałem. Jeśli znacie więcej takich momentów, to podzielcie się nimi w komentarzach . Chętnie przeczytam jakie momenty są dla Was tymi ważnymi.Zapraszam również do Poradnika Rodzica.

[ŁO, tata piłkarza], fot. Pixabay, robci95

Prześlij komentarz

Wpisz szukane słowo i wciśnij Enter