piątek, 13 października 2017

Strzelaj, podaj!

Temat nas - rodziców, podczas rozgrywek dziecięcych wraca niestety jak bumerang. Nie wspominając już o ostatnim incydencie, podczas którego jeden z rodziców zaatakował trenera, co dla mnie jest absolutnie niedopuszczane i karygodne, zdarza się, że chcąc pomóc, przeszkadzamy i to bardzo.

Nie chcę tutaj nikogo pouczać, bo nie taki jest mój zamiar, ale bardzo bym chciał zwrócić uwagę na pewien problem, z którego spora część rodziców małych piłkarzy nie zdaje sobie sprawy. Często nam się wydaje, że podpowiadając młodym zawodnikom z linii boiska, pomagamy im. Niestety mimo szczerych chęci nasze starania przynoszą całkiem odwrotny skutek. Krzycząc do małych piłkarzy, rozpraszamy ich, zabieramy im możliwość podejmowania decyzji, co więcej często krytykując, odbieramy im ochotę do gry, przez co nieświadomie osłabiamy drużynę, co ma fatalny skutek, chociażby na wynik meczu.

Przykład? Proszę bardzo.

Jeden z trenerów grup młodzieżowych, którego niezwykle szanuję, podczas spotkania z rodzicami przytoczył taki oto przypadek:

 mecz dzieciaczków w lidzie Żaka. Chłopiec urwał się obrońcom i biegnie na bramkę. Ten gol jest już prawie pewny. Kiedy jest już w okolicy pola karnego, nagle  jeden z rodziców krzyczy: STRZELAJ!, za chwilę drugi: PODAJ! Mały piłkarz zatrzymał się i kompletnie nie wiedział co ma zrobić, obrońcy dobiegli i szybko odebrali mu piłkę... Taki oto efekt przyniosły dobre chęci rodziców w tym konkretnym przypadku.

Podsumowując ten przypadek, wspomniany trener dodał - dajcie im podjąć decyzję, nawet jak popełnią błąd. W piłce nożnej błędy popełniają nawet najlepsi. O wyborze partnerki za kilka lat też za nich zdecydujecie? 


Przyznam szczerze, że jeszcze jakiś czas temu zdarzało mi się krzyknąć na meczu do młodego. Nie miałem takiej świadomości i wiedzy jak obecnie. Do dziś walczę z emocjami, ale w 99% przypadków zostają w mojej głowie. 


Być może nam się wydaje, że krzycząc i krytykując zawodników zmotywujemy ich do lepszej gry. Nic bardziej mylnego. Presja wyniszcza psychikę i odbiera siły do rywalizacji. Jak zatem faktycznie pomóc małym piłkarzom? Jak sprawić, żeby czuli się komfortowo i zostawiali serce na boisku?

Odpowiedź jest prosta i wszystkim nam - rodzicom znana od lat. Tylko i wyłącznie pozytywny doping, motywujące przyśpiewki, kulturalne zachowanie na trybunach pomogą naszym małym piłkarzom grać w spokoju i skupić się na aspektach sportowych. Pozwólmy im popełniać błędy, wyciągać z nich wnioski, bawić się piłką i czerpać radość z bycia piłkarzem. 


[ŁO, tata piłkarza], fot. Pixabay
  1. Oczywiście generalnie zgadzam się, że rodzice powinni trzymać dziub na kłódkę, ale... piłka nożna to emocje, one udzielają się wszystkim (zwłaszcza kibicom) i zawodnik musi umieć sobie z nimi radzić. Jeśli zawodnik ulega presji, słucha głosów z trybun itd to czy to dobrze świadczy o nim czy źle? Może Ci wrzeszczący rodzice też mają swoje role do odegrania na etapie kształcenia zawodników, bo ten chłopczyk z przytoczonego przykładu, jesli biegł z piłką sam na sam powinien "odciąć" się od otoczenia i sam wykończyć akcje bez słuchania podpowiedzi z "trybun". Gdyby tak zrobił to w mojej ocenie pokazał by charakter, czyli coś co jest niezmiernie ważne - pokazałby że na boisku on rządzi a nie tatuś czy mamusia. Takich zachowań oczekujemy przecież od dorosłych piłkarzy, aby umieli wykorzystać sytuacje bramkowe z zimną krwią, a nie wahać się, szukać pomocy, podpowiedzi, albo ulegać presji kibiców czy przeciwników. Może trener powien tłumaczyć to chłopakom na treningach, że jak przychodzi mecz o żeby starali się podejmować decyzje samemu, a mame i tatę mają słuchac wszędzie i zawsze tylko nie w trakcie meczu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mówimy tutaj o piłkarzach tylko dzieciach, one nie maja jeszcze tak rozwiniętej swiadomosci, oni potrafią się "odciac" tak jak to powinno miec miejsce w piłce seniorskiej, nie mówimy nawet o juniorach a dzieciach do U-10 gdzie ta presja może okazac sie na tyle duża, ze dziecko straci jakakolwiek motywacje...

      Usuń

Wpisz szukane słowo i wciśnij Enter